
Temat interpretacji
Dyrektor Izby Skarbowej w Olsztynie, działając na podstawie art. 14b § 5 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. - Ordynacja podatkowa (t.j. Dz. U. z 2005r. Nr 8, poz. 60 ze zm.), po rozpatrzeniu zażalenia z dnia 30.04.2007r. na postanowienie Naczelnika Urzędu Skarbowego w Piszu z dnia 25.04.2007r., znak: PDKS/415-6/07 w sprawie pisemnej interpretacji przepisów podatkowych udzielonej na wniosek z dnia 15.03.2007 r.
odmawia zmiany zaskarżonego postanowienia.
Wnioskiem z dnia 15.03.2007r.(data wpływu do Urzędu Skarbowego w Piszu), Strona wystąpiła o udzielenie pisemnej interpretacji przepisów prawa podatkowego w zakresie:
- zwrotu kwoty w wysokości 70 proc. wpłaconej na poczet budowy lokalu mieszkalnego do developera,
- zwrotu kwoty wpłaconej przez ojca, który korzystał z ulgi budowlanej.
W ww. wniosku wskazała, iż developer "W." Dariusz R., będące właścicielem nieruchomości przy ul. .../... w W. po uzyskaniu pozwolenia na budowę rozpoczął budowę kompleksu mieszkaniowo-usługowo-handlowego. Developer zawarł m.in. ze Stroną i Jej ojcem umowy na wybudowanie lokali mieszkalnych zlokalizowanych na osiedlu P.". Na poczet budowyStrona i ojciec dokonywali wpłat zaliczek, wg zawartych umów i jednocześnie korzystali z ulgi budowlanej w latach 1998-2000.
Strona dokonała odliczenia od podatku dochodowego w zeznaniach za ww. lata na łączną łćwdtę ulgi w wysokości 9.283,40zł. Natomiast po śmierci ojca matka przekazała Stronie w 200Ir. odziedziczoną część wkładu budowlanego".
Postanowieniem z dnia 15.02.2002r. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy ogłosił upadłość developera, a nieruchomość z rozpoczętą budową weszła w skład masy upadłości. Z uwagi na brak środków inwestycja została wstrzymana, a Syndyk wypowiedział umowy realizacyjne, natomiast wierzyciele, w tym Strona i Jej ojciec zgłosili swoje roszczenia do listy wierzytelności wkładu budowlanego", uzyskując stosowny wpis.
Podjęte przez nowego Syndyka działania w zakresie przygotowania obiektu do dalszej budowy, pozwoliły wybrać generalnego wykonawcę oraz nadzór inwestorski. W dniu 27.08.2004r. Syndyk uzyskał zgodę Sądu na prowadzenie działalności gospodarczej. W tej sytuacji wierzyciele zainteresowani kontynuowaniem inwestycji mogli zawrzeć umowy z Syndykiem, a na podstawie zawartych umów zobowiązani zostali do dokonania dopłat do ceny ustalonej przez Syndyka. Natomiast osoby, które nie mogły kontynuować inwestycji otrzymały zwrot gotówki.
W konsekwencji Strona zrezygnowała z dalszej budowy i otrzymała w 2006r. zwrot 70% wierzytelności (wpłaconych zaliczek).
Podkreśla, że okoliczność podwojenia ceny wkładu wykluczyła możliwość przystąpienia do dalszej budowy.
Zaskarżonym postanowieniem Naczelnik Urzędu Skarbowego w Piszu podzielił stanowisko Wnioskodawcy w części dot. zwrotu wpłaconego wkładu budowlanego przez ojca Strony, stwierdzając iż późniejszy zwrot wkładu budowlanego przypadającego ojcu nie powoduje obowiązku zwrotu ulgi budowlanej przez Stronę, jako spadkobiorczyni. Natomiast uznał za nieprawidłowe stanowisko Wnioskodawcy dotyczące zwrotu kwot zapłaconych przez Stronę tytułem wkładu budowlanego" będących uprzednio podstawą skorzystania z ulgi budowlanej.
Zatem w przedstawionym stanie faktycznym uznał, że Strona jest zobowiązana doliczyć do podatku należnego za 2006r. odpowiednio kwoty poprzednio odliczone.
W złożonym zażaleniu Strona, kwestionując stanowisko organu podatkowego wskazuje na nierówne potraktowanie osób poszkodowanych, które nie kontynuują inwestycji. Nie zgadza się z obowiązkiem zwrotu ulgi w sytuacji rezygnacji z dalszej budowy, z powodu koniecznej ogromnej dopłaty.
Poddaje w wątpliwość konieczność zwrotu ulgi po upływie wielu lat podatkowych, tj. po ponad 5 latach. Uważa, że w takiej sytuacji powinno nastąpić umorzenie zwrotu oraz należałoby zastanowić się nad przedawnieniem, skoro obowiązek przechowywania dokumentów wynosi 5 lat, a niniejsza sprawa dotyczy 1998 roku. Podkreśla, że rzetelność w przechowywaniu dokumentów zadziała przeciwko Niej, gdyż osoby które nie mają dokumentów unikną przykrych skutków zwrotu ulgi.
Wskazuje, że istotą ulgi budowlanej była pomoc najsłabszym finansowo i nie powinno się tej pomocy odbierać w obliczu dramatu oraz bezpowrotnie utraconych szans.
W następstwie bowiem rezygnacji z dalszej kontynuacji rozpoczętej inwestycji (bez względu na powód tej rezygnacji) mamy do czynienia z konsekwencjami wynikającymi z przepisów art. 27a ust. 13 cyt. ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, a więc wystąpiły okoliczności powodujące obowiązek zwrotu odliczonej ulgi budowlanej, w części przypadającej na wartość zwróconej kwoty poniesionych wydatków. Skoro zwrot nastąpił w 2006r., to obowiązek doliczenia uprzednio odliczonych kwot do podatku należnego za rok 2006, w którym zaistniały te okoliczności, należało doliczyć odpowiednio kwoty poprzednio odliczone z tego tytułu.
Strona bowiem po roku, w którym dokonała odliczenia, otrzymała zwrot od developera (Syndyka) odpowiednio odliczonych wydatków, co jest równoznaczne z rezygnacją z celu, jakiemu służyło zawarcie umowy i odliczenie wydatków, a więc zaspokojenie własnych potrzeb mieszkaniowych, w rozumieniu art. 27a ust. 1 pkt 1 ustawy.
W tej sytuacji Dyrektor Izby Skarbowej zgadza się ze stanowiskiem organu podatkowego I instancji wyrażonym w zaskarżonym postanowieniu.
Organ odwoławczy odnosząc się do wywodów zażalenia stwierdza, że przyczyny rezygnacji z kontynuacji inwestycji budowlanej, pozostają bez znaczenia w niniejszej sprawie.
Zapis bowiem art. 27a ust. 13 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych nie zawiera żadnego dodatkowego warunku. W konsekwencji o jego stosowaniu, zarówno w obecnym stanie prawnym, jak i obowiązującym w latach 1997-2001 decyduje wyłącznie okoliczność polegająca na zwrocie podatnikowi - uprzednio odpowiednio odliczanej kwoty wpłaconej na poczet budowy lokalu mieszkalnego do developera. Z ww. przepisu wprost wynika, że w sprawie istotny jest moment zwrotu wcześniej odpowiednio odliczonych wydatków mieszkaniowych, a nie moment skorzystania z ulgi.
Zatem bez znaczenia jest podnoszona okoliczność, iż od momentu poniesienia tychże wydatków mieszkaniowych upłynęło ponad 5 lat podatkowych.
W tej sytuacji wywody zażalenia nie zasługują na uwzględnienie.
Jednocześnie stwierdzić należy, że stanowisko organu I instancji wyrażone w zaskarżonym postanowieniu, jak również przedstawione w części niezaskarżonej, jest prawidłowe.
Mając na uwadze powyższe Dyrektor Izby Skarbowej w Olsztynie postanowił jak w sentencji.
Decyzja niniejsza jest ostateczna w toku postępowania administracyjnego. Podlega jednak zaskarżeniu do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie, ul. Emilii Plater 1. Skargę w dwóch jednobrzmiących egzemplarzach, wnosi się za pośrednictwem Dyrektora Izby Skarbowej w Olsztynie, terminie 30 dni od daty doręczenia decyzji.
